sobota, 2 marca 2013

Koleżanki z liceum

Z koleżankami z liceum widujemy się regularnie - przynajmniej raz na semestr. W ubiegły czwartek tradycyjnie spotkałyśmy się znów, aby zaktualizować wzajemnie informacje o każdej z nas. Tym razem nie w czwórke, a w trójkę - z Moniką i Tereską (bo Tyśki nie było wtenczas w Krakowie) - usiadłyśmy w spokojnym lokalu o typowo krakowskim klimacie Gołębia 3 i zamówiłyśmy grzane wino. A że ów trunek miał tam tego wieczoru spore wzięcie z powodu promocji, to pani barmanka zmartwiła się, że braknie jej naczyniek, żeby móc nam to wino w czymś podać. Na szczęście "wykopała" skądś 3 ostatnie kubeczki...

Oficjalnie ogłaszam:
Sezon na grzane wino uznaję za zamknięty!
Idzie Wiosna!
;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz