Składniki:
- ok 200 g dyni
- 5-6 łodyg rabarbaru
- skórka z połowy cytryny
- laska cynamonu
- 5-7 łyżek cukru
W dużym garnku gotujemy powiedzmy 3 litry wody( zawsze robię kompot "na oko"). Dynię obieramy i kroimy w ok. 1 centymetrowe kosteczki. Łodygi rabarbaru obdzieramy z wierzchniej warstwy włókien i również kroimy w ok. 1 centymetrowe kawałki. Kiedy woda zacznie wrzeć wrzucamy do niej pokrojone składniki oraz skórkę z cytryny i laskę cynamonu. Cytryna nadaje kompotowi orzeźwiający smak i powoduje, że dynia i rabarbar się nie rozgotują i nie rozpadną. Ważne jest także, aby cynamon wrzucić jako fragment kory, ponieważ zmielony spowoduje, że woda w kompocie stanie się mętna i będą pływały w niej fusy. Następnie wsypujemy do garnka 5-7 łyżek cukru wg własnych preferencji słodkości ;)
Jeszcze kilka minut gotujemy na mniejszym ogniu. Odstawiamy do przestygnięcia i delektujemy się ciekawym orzeźwiająco-korzennym smakiem kompotu ogrzewając się w promieniach wiosennego słoneczka (Dynia zawiera beta-karoten, który poprawia koloryt cery i chroni przed promieniowaniem słonecznym). Polecam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz